Okolice Giandży, miasta nad rzeką Giandżaczaj w dorzeczu Kury, słyną z winnic i sadów.

Nachiczewan, jedno z najstarszych miast na Kaukazie.

Surachany, jest niewielką osadą niedaleko Baku, z dobrze zachowanym klasztorem hinduskim i świątynią czcicieli ognia "Ateszga" z VII w. Nad dachem świątyni płonął wieczny znicz, zasilany gazem ziemnym wydzielającym się ze szczelin tektonicznych i rurami, doprowadzony do dyszy na dachu. Jeszcze w XIX w. błękitny płomień gazowy budził zainteresowanie m. i. Aleksandra Dumasa - ojca, który specjalnie przyjechał obejrzeć "to dziwo". W XVIII w. do Ateszgiach ciągnęli pielgrzymi z Bagdadu, Chorezmu, Buchary, a nawet z Indii.

Autor: Katarzyna Kemus