Wojownik

Porzucanie nawyków jest drogą do wolności. Podobnie jak fale oceanu rzeźbią w skałach cudowne kształty, tak życiowe zmiany kształtują nasz charakter, pozwalając uwierzyć w siebie. Upadamy zawsze na ziemię prawdy. Gdy ją rozumiemy, upadek jest odkryciem wewnętrznego schronienia. W ten sposób trudności, właściwie zrozumiane i wykorzystane, są źródłem duchowej siły, pozwalającej się nad nie wznieść.

By stać się duchowym wojownikiem możemy doświadczać strachu, musimy jednak stawić czoło fundamentom swego lęku, skosztować cierpienia i odebrać lekcję trudności i kłopotów. Na tej drodze konieczne jest przekształcanie naszych zmagań o poczucie bezpieczeństwa w wizję nieustraszoności i otwartości. Musimy uczynić zmianę naszym przyjacielem.

Pustka

Głębsza refleksja nad rzeczywistością uczy nas, że wszystko co nas otacza jest nietrwałe, pozbawione stałego, wrodzonego sobie bytu. Współczesna fizyka poszerza ten obraz mówiąc, że atomy, z których zbudowana jest materia, są w gruncie rzeczy wielka próżnią, z wirującymi wewnątrz niej elektronami.

W życiu wszystko jest nietrwałe i wzajemnie od siebie zależne. W tym sensie drzewo zależy od deszczu, słońca, wiatru i karmiącej je ziemi, która pomaga mu być tym czym jest. To właśnie mamy na myśli mówiąc, że zjawiska są pozbawione niezależnego bytu. Skoro wszystko jest nierozerwalnie z sobą powiązane, powinniśmy uświadamiać sobie, że jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy, mówimy i myślimy. Odpowiedzialni za siebie, za wszystkich i wszystko.

Strach

Nasz codzienny egzystencjalny strach skłania nas do refleksji: Czy istnieje coś na czym możemy się oprzeć, coś co jest niezmienne, nieśmiertelne, wieczne? Pozwólmy tym pytaniom zaprzątać naszą uwagę, aż zajdzie zmiana w naszej świadomości. Z czasem, gdy zbliżymy się do wiecznej natury naszego umysłu, dostrzeżemy kim jesteśmy i jak powinniśmy postępować.

Autor: Krzysztof Drupka