Dworek w Tułowicach
Wieś Tułowice położona jest na zachodnim brzegu Puszczy Kampinoskiej, obok Brochowic, kilkanaście kilometrów na południe od Sochaczewa. W tej urokliwej mazowieckiej wsi w roku 1800 został zbudowany szlachecki dwór. Na przestrzeni czasu we dworze mieszkało wiele rodzin szlacheckich. Dwór stanowił centrum życia wsi. Pod koniec XIX wieku dwór liczył 1500 mórg gruntu, 8 domów murowanych, 23 drewniane i 220 mieszkańców.
Około 1980 roku zrujnowany dwór wykupił od państwa malarz Andrzej Novak-Zempliński. Odbudowa i urządzanie dworu trwały wiele lat. Wysiłek i smak rodziny Zemplińskich docenili jurorzy z Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Europa Nostra, skupiającego narodowe Towarzystwa Ochrony Zabytków. W marcu 2000 roku, w pięknej sali Dello Scrutinio weneckiego Pałacu Dożów, Andrzej Novak-Zempliński odebrał medal tego stowarzyszenia, przyznawany instytucjom państwowym, a zwłaszcza osobom prywatnym za szczególnie staranne odnowienie obiektów zabytkowych. Razem z Panem Andrzejem Novakiem-Zemplińskim podobny medal odebrał książę Edynburga, za odbudowę zniszczonego pożarem pałacu królewskiego w Windsorze. Medal Europa Nostra już po raz trzeci trafił do Polski. Wcześniej otrzymali go gospodarze willi Herbsta w Łodzi i pałacu Zamoyskich w Kozłówce, służącego celom muzealnym.
W czerwcu 2000 roku w Tułowicach odbyła się uroczystość wmurowania w ścianę zewnętrzną dworu plakietki Europa Nostra. Przybyło na nią wielu gości zagranicznych, na czele z baronem Danielem Cardonem de Lichtbuerem, wiceprezesem stowarzyszenia Europa Nostra. Podczas uroczystości powstał dokumentalny film Europa Nostra. Film opowiada o organizacji i jej celach, przedstawia historię dworu w Tułowicach, jego odbudowę oraz teraźniejszość, a także dostrzeżone poza naszymi granicami osiągnięciach polskich inwestorów w dziedzinie ochrony zabytków. Po odbudowanym dworze i jego pięknym otoczeniu oprowadza Andrzej Nowak-Zempliński, wspominając jednocześnie swoją tułowicką przygodę.
Powóz konny
Dwór w Tułowicach został zbudowany w stylu klasycystycznym. Klasycyzm, który nastąpił po baroku i rokoku, nawiązywał do harmonii oraz pięknej formy budownictwa w starożytnej Grecji i Rzymie. Podobnie jak w greckich świątyniach, w budowlach klasycystycznych widać kolumny, kwadratowe okna oraz trójkątny dach. Zgodnie z polską tradycją szlachecką, dwór w Tułowicach jest budynkiem parterowym (tylko środkowa część ma dobudowaną kondygnację). Taka architektura umożliwiała wychodzenie z pokojów wprost na ogród i sprzyjała spędzaniu letniego czasu na łonie przyrody. Warto dodać, że polskie dwory zazwyczaj budowano tak by o godzinie 11 słońce świeciło na wprost drzwi frontowych. Taka orientacja ułatwiała dobre nasłonecznienie wszystkich ścian budynku. Od frontu w tułowickim dworku widać ryzalit, zwieńczony trójkątnym frontonem. (Ryzalit to występ we frontowej części elewacji budynku w jego środkowej, bocznej lub narożnej części, prowadzony od fundamentów po dach. W przekroju poziomym może mieć kształt prostokąta lub półkola. Ryzality ożywiają elewację i zwiększają powierzchnię pomieszczeń.) Do dworu prowadzi aleja wysadzana kasztanowcami i klonami. Na zdjęciu wyżej widać powóz konny, z bogatej kolekcji pojazdów dworu polskiego, zgromadzonej w dworskiej wozowni.