xxx
|
|
|
|
|
Łęczna to miasto kontrastów. Ma na to wpływ pobliska Bogdanka, najlepsza kopalnia węgla w Polsce. Takiego dworca może pozazdrościć nawet Lublin. |
|
|
|
Dworzec w Łęcznej jest bardzo ważnym dworcem w rejonie. Stąd podróżujący pieszo, wzdłuż i w szerz Pojezierza Łęczyńskiego, mogą dojechać do Lublina nawet po godzinie 20.
Łęczna stanowi doskonały punkt wypadowy na całe Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, krainę 68 jezior o powierzchni powyżej 1 ha, tworzących razem powierzchnię 2726 ha. Większość jezior ma regularny, zbliżony do koła zarys linii brzegowej. Jeziora różnią się natomiast pod względem biologicznym.
Wraz z różnorodnością wód występuje tu ogromne bogactwo flory i fauny, a na zróżnicowanym terenie zachowały się tu siedliska lęgowe i bytowe rzadkich gatunków ptaków. Lasy są też bogate w zwierzynę. Słowem raj dla spragnionych odpoczynku i kontaktu z przyrodą.
Szlaki ofszem są oznakowane, lecz by się czuć pewnie w tym pięknym terenie trzeba mieć ze sobą mapę i ew. kompas. Dla mnie podczas jednej z wycieczek, gdy przeszedłem pieszo około 50 km, wybawieniem była kopalnia w Bogdance, skąd można dojechać do Lublina nawet póżno w nocy.
|
|
|
|
|
W 1648 roku łęczyńscy Żydzi otrzymali od biskupa krakowskiego i ówczesnej właścicielki miasta Katarzyny z Firlejów Noskowskiej pozwolenie na budowę murowanej bożnicy. Łęczyńska synagoga należy do nielicznych obiektów kultu żydowskiego na Lubelszczyźnie, w której zachował się wystrój wnętrza - Aron ha-Kadesz i unikalna w skali kraju, czterokolumnowa bima z dwukondygnacyjną nastawą. Synagoga w Łęcznej zaliczana jest do najpiękniejszych w Polsce. Obecnie synagoga jest siedzibą Muzeum Regionalnego. |
|
|
|
Pierwsze wzmianki historyczne o Łęcznej pochodzą z 1252 r., jednakże przełom w życiu osady nastąpił w roku 1462 kiedy to Zbigniew z Łęcznej sprzedał swoją rodową wieś rodzinie Tęczyńskich. Już w pięć lat później, dokładnie 7 stycznia 1467 r., Jan z Tęczyna, kasztelan krakowski, uzyskał od Kazimierza Jagiellończyka przywilej na lokację miasta na prawie magdeburskim.
Wraz z aktem lokacyjnym miastu nadano królewski przywilej na organizowanie dwóch jarmarków. W 1582 r. kolejni właściciele Łęcznej, Firlejowie, uzyskali od króla Stefana Batorego przywilej na dwa następne jarmarki, na Boże Ciało, w czerwcu, i na św. Mikołaja, w grudniu. Dzięki królewskim przywilejom oraz korzystnemu położeniu na ruchliwym szlaku handlowym w kierunku Rusi i Litwy nastąpił szybki rozwój miasta, którego nie powstrzymały groźne pożary nękające je w XVI w.
W pierwszej połowie XVII w. Łęczna przeżywała okres najwyższego rozkwitu. Jego właścicielem był wówczas podkomorzy lubelski Adam Noskowski, który w 1647 r. u króla Władysława IV wystarał się o przywilej na trzy nowe jarmarki. W tym czasie powstało wiele budowli murowanych istniejących do dziś (mansjonaria, kościół, synagoga).
Na łęczyńskie targi ściągało wtedy tysiące sprzedawców, kupców i pośredników nawet z najdalszych krain - z Rosji, Niemiec, Austrii, ziem Królestwa Polskiego. Obroty sięgały zawrotnych wówczas milionowych sum. Targi, rozwój przestrzenny miasta, okazałe budownictwo (zamek, ratusz, kamienice rynku), zwiększająca się stale liczba mieszkańców sprawiły, że miasto rozwinęło się w silny ośrodek miejsko-handlowo-rzemieślniczy i to na skalę krajową.
W XIX w., na skutek upadku Rzeczypospolitej, walk niepodległościowych, wytyczenia nowych dróg handlowych i linii kolejowych, które ominęły Łęczną oraz kolejnych pożarów, które w latach 1846 i 1881 r. zniszczyły całą zabudowę centrum, jarmarki łęczyńskie straciły swój międzynarodowy charakter, a Łęczna już nie powróciła do dawnej świetności.