Świątynia Banteay Srey
Po pewnym czasie, nie zwiedzamy już świątyń tak dokładnie, nie robimy tylu zdjęć. Tego jest po prostu zbyt wiele. Pomimo zmęczenia warto jednak zwiedzić przynajmniej te najbardziej znane świątynie. W ciągu trzech dni nie uda się zobaczyć wszystkiego, lepiej zatem zwiedzić mniej świątyń, ale tak, by znaleźć chwilę na odpoczynek i wczucie się w klimat tego miejsca. Warto przejechać się również do tych świątyń oddalonych znacznie od Angkor Wat ( 37-50 km ). My byliśmy w Banteay Srey, przepięknym miejscu kultu, z rzeźbionymi ścianami i murami. Świątynia Banteay Srey to niewielka świątynia, zwana "Twierdzą Kobiet". Należy do najcenniejszych. Słynie z bogatej dekoracji rzeźbiarskiej wejścia i ścian. Rzeźba nie jest tu tak monumentalna jak w "świątyniach - górach", tylko delikatna i plastyczna, ukazująca bogactwo detali. Była pierwszą świątynią zrekonstruowaną przez archeologów. Świątynia jest wykonana z piaskowca, który w słońcu ( przed 10.30 i po 14.00 ) wygląda bajecznie.