1 strona Powrót Napisz do nas Szukaj Spis treści | |||||
|
Okolice Zaborowa |
Dobrymi punktami wypadowymi wycieczek w głąb Puszczy Kampinoskiej jest Zaborów i Leszno. Obie miejscowości położone są na drodze Warszawa - Żelazowa Wola. Do Leszna z Warszawy możemy dojechać autobusem lub busikiem w 45 minut. Wyruszając z Leszna w puszczę zazwyczaj idziemy w kierunku Warszawy. Tras jest kilka. Liczą ok. 20 kilometrów. Dzisiaj szedłem leśną ścieżką Leszno - Zaborów, która jest częścią Południowego Szlaku Krawędziowego :: Kampinos - Dąbrowa Leśna. Idziemy szlakiem niebieskim.
W mieście na złą pogodę nieraz się złościmy. W otwartym lesie zła pogoda bywa niebezpieczna. Dlatego wybierając się na wycieczkę przez las trzeba sprawdzić pogodę, najłatwiej w Internecie. Dzisiaj było pochmurnie, kropił deszcz. Ponieważ nie lubię burzy w lesie zmieniłem zaplanowana trasę. W Lesznie postanowiłem przejść niebieskim szlakiem do Zaborowa. Szlak liczy do 10 kilometrów i nie oddala się od południowego skraju lasu.
W tym rejonie Puszczy Kampinoskiej byłem pierwszy raz w tym roku. Zaskoczyła mnie duża ilość powalonych drzew. Były to głównie brzozy. Czyżby były słabsze? Powalone pnie leśnicy tną na kawałki i wywożą z lasu. Jest to potrzebne by nie zalęgły się w nich robaki, niebezpieczne dla zdrowego drzewostanu.
Lubię widoki w okolicach Zaborowa. Już w I wieku p.n.e. powstał tu ośrodek hutnictwa. Od XV wieku Zaborów był własnością Zaborowskich, herbu Rogala. Pochodzący stąd Jakub Zaborowski był pięciokrotnym rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. W Zaborowie warto obejrzeć kościółek parafialny pod wezwaniem św. Anny, zbudowany w 1791 roku.
Dochodząc do Zaborowa idziemy skrajem ogromnego pola, którego koniec wyznacza południowy brzeg puszczy. Lubię taką perspektywę, rzadko spotykaną w warszawskim krajobrazie.
Autor: Krzysztof Drupka
1 strona Powrót Góra Napisz do nas Szukaj Spis treści |